About me / O mnie / 關於我

Michał Kielak urodził się w 1977 r w Poznaniu. W wieku 15 lat na poważnie zainteresował się harmonijką ustną. Jako osiemnastolatek nawiązał współpracę z bydgoską grupą Green Grass, z którą nagrał płyty „Tańcz z nami” (2001) i „One Man Band” (2004).

W 2002 r. związał się z inowrocławskim zespołem Szulerzy, z którym wydał płyty „Bez Ciebie” (2003), „Pilnuj się!” (2005) oraz „Gra w piki daje wyniki” (2004). Wiosną 2003 r. w duecie z Jaromim, znakomitym tekściarzem, wokalistą i multiinstrumentalistą zespołu Blues Flowers, nagrał płytę „Cielak & Jaromi – Rozum Cielęcy”.

W 2002 roku zdobył czwarte miejsce na festiwalu harmonijek ustnych Bydgoszcz Harmonica Meeting, zaś w ankiecie Blues Top 2003 uzyskał drugą pozycję w kategorii „Harmonijkarz roku”. Został też doceniony w kategorii „Bluesowa osobowość roku”.

W 2003 z pomocą przyjaciół, wśród których znalazł się Jarosław Tioskow, lider Kasy Chorych, nagrał pierwszą swoją płytę solowa. Był to jego osobisty hołd złożony legendarnemu harmonijkarzowi Ryszardowi Skibińskiemu. Płyta „Michał ‘Cielak’ Kielak –  Tribute to Ryszard ‘Skiba’ Skibiński” została znakomicie przyjęta przez krytykę i fanów (druga pozycja w ankiecie Blues Top 2003 w kategorii „Płyta roku”). Album sprzedał się w sporej jak na bluesa liczbie egzemplarzy i był jedyną polską płytą dystrybuowaną i polecaną przez słynny, amerykański portal internetowy www.kharps.com specjalizujący się w propagowaniu bluesa granego na harmonijce ustnej.

W 2005 roku razem z Magdą Piskorczyk uczestniczył w International Blues Challenge w Memphis, gdzie rok rocznie odbywa się najbardziej prestiżowy konkurs wykonawców bluesowych na świecie. Michał i Magda byli pierwszymi Polakami, którzy w tej imprezie wzięli udział i, co ważne, znakomicie się zaprezentowali. Szczególne znaczenie miał ów wyjazd dla Michała, którego gra na harmonijce zrobiła olbrzymie wrażenie. Po wysłuchaniu jego improwizacji Ronnie Ray, harmonijkarz i lider poważanej przez amerykańskie media branżowe grupy The Coolers, nazwał go „(…) jednym z najlepszych w całej Europie”. Niebywały, górujący nad amerykańskimi instrumentalistami poziom Kielaka docenił sam Steady Rollin’ Bob Margolin, legenda bluesowej gitary, wieloletni członek zespołu Muddy Watersa zapraszając go na scenę do wspólnego jamowania. Było to dla Michała wielkie przeżycie koronujące jego dotychczasowe osiągnięcia i piękna zachęta do dalszej, wytężonej pracy.

W 2005 roku Kielak został członkiem zespołu Adama Kulisza Coolish Blues Session. Było to zwieńczenie dłuższej znajomości, której wcześniejszymi epizodami były: udział w nagraniu płyty Kulisza „Blues Navigator: Live In Harenda” oraz koncert gromadzący największe gwiazdy polskiego bluesa „Polish Blues Session”. W duecie z Kuliszem nagrał Kielak płytę „100% Cotton Blues”, która była intymnym spotkaniem dwóch muzycznych osobowości, w czasie którego blues z Delty połączył się pięknie ze śląską wrażliwością. Pod szyldem K-3 z udziałem perkusisty Tomka Karkoszki zagrali w Polsce wiele koncertów (ponad 100 rocznie). 

Po wieloletniej, okazjonalnej współpracy w 2008 roku został Kielak stałym członkiem zespołu Kasa Chorych – legendy polskiego bluesa, z którą nagrał cztery płyty (na trzech wystąpił również w roli producenta). 

31 października 2009, w niemieckim miasteczku Eutin, wspólnie z Adamem Kuliszem wystąpił na kolejnej edycji Baltic Blues Challenge, w której nagrodą była kwalifikacja do International Blues Chalenge 2010 w Memphis (USA).

W 2009 roku razem z zespołem Kasa Chorych został wyróżniony prestiżową nagrodą „Fryderyk” w kategorii „Płyta Roku – Blues” za album „Koncertowo!”. 

W 2010 roku razem z czołowymi polskimi harmonijkarzami: Tomkiem Kamińskim, Bartkiem Łęczyckim i Łukaszem Wiśniewskim powołał do życia bluesową super-grupę Harmonijkowy Atak, z którą wydał album „Harpcore” (2011). Płyta uzyskała pierwsze miejsce w kategorii „Płyta Roku 2011” w ankiecie Blues Top. 

Od 2015 roku blisko współpracuje z Leszkiem Winderem i Śląską Grupą Bluesową.

W 2016 roku wystąpił na jednym z najstarszych festiwali gromadzących mistrzów harmonijki ustnej „Battle Of Blues Harps” w Los Angeles.

W 2017 roku nawiązał współpracę z białoruską formacją The Road Dogs, z którą regularnie koncertował na Białorusi i w Polsce. Harmonijkę Kielaka można usłyszeć na wydanej w 2019 roku płycie białoruskiego zespołu „Circle of blues”.

W 2018 odbył Kielak ogólnopolskie tourne z zespołem amerykańskiego harmonijkarza bluesowego, wokalisty, weterana sceny west coast bluesa Johna Cliftona.

W 2019 wystąpił na Guangzhou Harmonica Festival w Chinach oraz podczas Memoriału Jona Lorda w Warszawie.

Rok 2021 rozpoczął od wydania swojej drugiej solowej płyty „Unique”, na której pojawiła się plejada znakomitości polskiej sceny muzycznej.

Bez zbytniej przesady wypada zauważyć, że Michał Kielak wystąpił na wszystkich festiwalach bluesowych w kraju, między innymi na Rawie Blues w Katowicach, Blues Express w Zakrzewie, Bluesadzie w Szczecinie, Olsztyńskich Nocach Bluesowych, Jesieni z Bluesem w Białymstoku, Toruń Blues Meeting, Jimiway Blues Festival w Ostrowie Wielkopolskim i wielu innych.

Na swoim koncie ma występy w różnych okazjonalnych konfiguracjach, m.in. z: Sebastianem Riedlem, Romkiem Puchowskim, Tymonem Tymańskim, Leszkiem Winderem, Janem Gałachem, Adamem Kuliszem, Jakubem Andrzejewskim, Bartkiem Szopińskim oraz z grupami Cree, Krzak, Pokój Numer 3, Czarny Pies, Śląska Grupa Bluesowa i wielu innymi. Wypada zaznaczyć, że nie ogranicza się do współpracy wyłącznie z przedstawicielami sceny bluesowej. Wspierał takich wykonawców jak Dubska (reggae), Ania Rusowicz (rock) czy Jurek Paterski (country).

Jego harmonijkę można usłyszeć na kilkudziesięciu płytach i to nie tylko bluesowych. Regularnie zdobywa laury w plebiscycie Blues Top kwartalnika „Twój Blues”. W sumie aż dziesięć razy zwyciężył w kategorii „Harmonijkarz Roku”.

 


Michał trochę o sobie…..

Muzyką interesowałem się już od dziecka. Jako szczyl, używałem rakiety tenisowej jako gitary i „grałem” po prostu wszystko. Jak trochę podrosłem, nie za bardzo wiadomo było, co ze mną zrobić. Miałem iść do szkoły muzycznej na kontrabas, ale nie wyszło. Chodziłem też na nauki gry na fortepianie, ale też nie wyszło, bo za cholerę nie chciało mi się uczyć czytania nut. Potem, jako większy szczyl, dostałem na Gwiazdkę harmonijkę i tak już zostało. W tak zwanym międzyczasie, miałem epizod gitarzysty i wokalisty w szkolnym zespole death-metalowym. Tam nauczyłem się spożywać spore ilości wina prostego, które bardzo ułatwiało mi kontakty z nieliczną publicznością jak i z potencjalnymi partnerkami. Od czasu pamiętnej Gwiazdki, do wstąpienia w szeregi Kasy Chorych, przewinąłem się przez dziesiątki zespołów, duetów, „trijów” i czort wie czego jeszcze. Ci, z którymi grałem lub czasami zdarza się mi wystąpić to: Adam Kulisz, Green Grass (zespół, od którego zaczęło się moje granie), Jaromi i Blues Flowers, Sebastian Riedel i Cree, Krzak, Szulerzy, Boogie Boys, Ania Rusowicz i wiele, wiele innych. Dawniej słuchałem dużo bluesa i rocka, jednak dziś zazwyczaj jest to klasyczny rock z lat 60-70-tych. Niedawno znajomy sprezentował mi kilkadziesiąt płyt amerykańskich bluesmanów. Jednak stwierdzam, że większość z tych rzeczy jest nie do słuchania. Do moich ulubionych wykonawców należą Jimi Hendrix, The Rolling Stones, AC/DC, Led Zeppelin, Dire Straits, Black Sabbath, Free i tym podobne składy. Bastek Riedel katował mnie Pink Floydem i skutecznie mnie do nich przekonał. W domu zazwyczaj słucham Trójki, jednak gdy zaczynają przynudzać lub popadać w samo-zachwyt, przełączam na Classic Rock Lounge Radio i znów jest wesoło.

Sprzęt, którego używam to: harmonijki Hohner Marine Band Deluxe lub Crossover, czasami jakiś Seydel (w zależności co akurat dostępne jest w sklepie). A od 2019 roku gram na harmonijkach Easttop. Głównie modele T008K, PRO20 i PRO20AL. Mikrofon Turner 254HC, Astatic JT-30, Shure 520D i wiele mikrofonów, które dostaję od zaprzyjaźnionych producentów (aquiline). Wzmacniacze preferuję Fendera. Przewinęły się przez moje łapska: Pro Junior, Blues Junior, Blues DeVille 4×10, Champ z laty 70-tych, Twin Amp i jeszcze kilka innych. Aktualnie gram na wzmacniaczach Jangier. Są to dzieła sztuki Janka Giermanowicza. Używam różnych modeli: ElChico 5W, BlueSmart 5W, Bluesmate 15W, Bluesmate 45W, Bluesman 4×10″ i head JG Plexi 25W/50W.

Od 2019 roku gram wyłącznie na harmonijkach firmy Easttop.

Od 2014 roku używam tylko wzmacniaczy Jangier.

Od 2017 roku używam tylko przewodów Fat Cables.

Od 2020 roku używam mikrofonów i części firmy Harpsound.